Andrzej Skowronek-Horecki

Wśród wielu postaci z pasją i oddaniem zaangażowanych w przemyskie życie społeczno-kulturalne na pewno poczesne miejsce zajmuje prof. Skowronek. Postać cicha, skromna, a jakże zasłużona poprzez swoją długoletnią pracę na polu Polskie­go Towarzystwa Higienicznego, a także Towarzystwa Przyjaciół Nauk, pięknie łą­cząca zamiłowania naukowe z prawdziwym społecznikarstwem.

Andrzej Skowronek urodził się 17 X 1883 r. w Skołoszowie. w powiecie jaro-sławskim, jako syn Andrzeja i Karoliny z domu Fiut. Do Gimnazjum uczęszczał w Jarosławiu w latach 1897/1898-1904/1905, a po zdaniu matury podjął stu­dia na Wydziale Filozoficznym Uniwersy­tetu Lwowskiego. Pracował następnie w kilku szkołach średnich Stryja, Lwowa, a od l IX 1912 r. w Gimnazjum w Przemy­ślu na Zasaniu. Z miastem nad Sanem i nowym miejscem pracy miał się już zwią­zać na dłużej. Uczniowie z pierwszych lat pracy (dodatkowo pracował też w Gimna­zjum Żeńskim A. Rachalskiej i Gimnazjum PP Benedyktynek) wspominają, że nosił się z opracowaniem słownika Pana Tade­usza, w którym zawarty byłby spis wszyst­kich słów użytych w tym poemacie ze wskazaniem ich rodzajów, przypadków i innych gramatycznych form oraz okre­śleniem miejsc, w których poszczególne słowa zostały użyte przez poetę. Pomimo wsparcia uczniów w tej ambitnej formie, praca nie została dokończona i wydana. Prof. Skowronek poza lekcjami angażował się dodatkowo jako kurator szkolnej Czy­telni Uczniów, a także opiekun drużyny harcerskiej. Gdy w maju 1929 r. powołano w Gimnazjum Morawskiego Koło Rodzi­cielskie prof. Skowronek został jego pierw­szym sekretarzem. Był reżyserem wielu przedstawień szkolnych, m.in. słynnego Wesela Wyspiańskiego, które wystawio­no 24, 27 XI i 4 XII 1927 r. na scenie Zam­ku Kazimierzowskiego. Od l IX 1931 r. prze­niesiono go do I Gimnazjum im. J. Słowac­kiego, gdzie także był motorem współpracy domu ze szkołą i organizatorem wielu wycieczek, które w owych trudnych cza­sach nie były przecież „na każdą kieszeń”. W szkole tej pracował do wybuchu II wojny światowej.

Poza pracą zawodową prof. Skowronek udzielał się w pracy społeczno-kulturalnej w wielu przemyskich towarzystwach. Był czynnym członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Przemyślu, aż do wy­buchu II wojny światowej, w komitecie redakcyjnym tomu III „Rocznika” TPN. Profesor był także jednym z członków miej­scowego oddziału Towarzystwa Nauczy­cieli Szkół Wyższych. Kiedy 27 XI 1931 r. przy TNSW z inicjatywy dra Juliusza Kijasa zawiązano sekcję polonistyczną, na jej czele stanął prof. Skowronek.

Poza pracą na niwie naukowej profesor był wielkim miłośnikiem harcerstwa. Nie tylko prowadził drużynę w Gimnazjum zasańskim, ale od 20 IX 1931 r. został opieku­nem Hufca Harcerzy w Przemyślu. Ponad­to był członkiem Ligi Morskiej i Kolonial­nej. Jednak największe zasługi dla młodzie­ży przemyskiej Skowronek położył jako członek miejscowego oddziału Polskiego Towarzystwa Higienicznego. Jako prze­wodniczący Sekcji Kolonii Wakacyjnej Towarzystwa przez 14 lat do wybuchu II wojny światowej prowadził w Rymanowie kolonie lecznicze dla dzieci i młodzieży z miasta Przemyśla. Każde wakacje przez szereg lat spędzał z młodzieżą w tej miej­scowości, jako organizator i główny opie­kun kolonii. Po kilku latach na skutek jego zaangażowania udało się w Rymanowie wybudować specjalny dom dla przemy­skiej młodzieży. Pomocą Skowronkowi słu­żył lekarz szkół średnich Przemyśla dr Wła­dysław Hibl oraz żona Stefania, która wraz z miejscową kucharką zarządzała kuchnią.

W wolnych chwilach profesor pisał wiersze, drukowane m.in. w „Ziemi Prze­myskiej” i opowiadania dla dzieci, których kilka pozostało w zbiorach rodzinnych. Był redaktorem Jednodniówki. Pisma zbio­rowego, wydanego na dochód kolonii wakacyjnych przez Polskie Towarzysko Higieniczne w Przemyślu, Przemyśl 1928 s. l -22. W „Gazecie Przemyskiej” R.7:1913 s. 2 zamieścił artykuł pt. Stanisław Orzechowski w 400-ną rocznicę urodzin. W „Sprawozdaniu Dyrekcji Państwowe­go Gimnazjum im. Prof. K. Morawskiego w Przemyślu za rok szkolny 1926/27”, Przemyśl 1927, ogłosił wiersz z okazji uroczy­stości szkolnej zawiązanej ze sprowadze­niem zwłok J. Słowackiego, Na powrót „Króla Ducha”.

Po wybuchu II wojny światowej profe­sor początkowo przebywał w Przemyślu, po niemieckiej stronie, ale ze względu na brak zajęcia (szkoły w większości były zamknięte) postanowił wyjechać do War­szawy, do córki. Tam dorywczo imał się różnych zajęć. W czasie okupacji 3 V 1943 r. zmarła mu żona. Po Powstaniu Warszaw­skim profesor wrócił do Przemyśla wezwa­ny przez władze oświatowe z powodu bra­ku nauczycieli i podjął pracę w I Gimna­zjum i Liceum im. J. Słowackiego. W za­wodzie pracował do końca czerwca 1950 r. Z dn. 31 XII 1946 r. profesor zmienił na­zwisko na Horecki. Zmarł 3 lutego 1961 r. w Przemyślu, pochowany jednak został na Powązkach w Warszawie w grobowcu rodzinnym. Z małżeństwa z Marią Stefa­nią Liebich doczekał się trojga dzieci: cór­ki Marii Zofii oraz synów: Antoniego Wacława i Józefa Wincentego.

 

Tomasz Pudłocki, Andrzej Skowronek-Horecki, „Nasz Przemyśl” 2005, nr 10, s. 43